Lekcje folkloru dobiegają końca

Realizowane od początku marca żywe lekcje folkloru w Bukówcu Górnym pomału dobiegają końca. Nieprzypadkowo zbiega się to w czasie z zakończeniem roku szkolnego.

W jednej z ostatnich lekcji, we wtorek 21 czerwca, uczestniczyli uczniowie klasy trzeciej ze Szkoły Podstawowej w Dłużynie wraz ze swoją nauczycielką. Podobnie jak ich poprzednicy w pierwszej kolejności zwiedzili bukówiecką Izbę Regionalną, czyli 150-letnią chatę położoną na tzw. Wielkim Końcu wsi. Tam zapoznali się z historią Bukówca oraz kulturą materialną naszego regionu, podziwiając stare fotografie i przedmioty codziennego użytku z przełomu wieków XIX i XX. Trzecioklasiści usłyszeli również o pracy i wypoczynku na wsi oraz o niegdysiejszych obowiązkach dzieci i dorosłych.

Następnie dłużynianie udali się do budynku Gminnego Centrum Folkloru w centrum miejscowości, gdzie dawniej mieściła się szkoła wiejska. Tutaj, dla odmiany, zapoznali się z kulturą niematerialną, obejmującą miejscowy folklor i tradycje regionalne. Po krótkim wykładzie na temat muzyki i tańca uczniowie spróbowali nawet swoich sił na parkiecie, wykonując elementy słynnego „Wiwata”.

Tę i wszystkie pozostałe lekcje, a zaplanowano ich łącznie 15, poprowadziła (i nadal prowadzi) bukówiecka regionalistka Zofia Dragan. Dotychczas uczestniczyli w nich głównie uczniowie szkół z terenu gminy Włoszakowice (w różnym wieku), lecz nie zabrakło też gości z Przemętu. Podobne zajęcia z folkloru planowane są także w przyszłym roku szkolnym.

A.A.